11 marca 2010

Horyzont

Przekonania najbardziej niewzruszone są także najbardziej podejrzane. One właśnie stanowią o naszym ograniczeniu, o naszym więzieniu. Niewiele warte jest życie, którego nie cechuje ciągła potrzeba rozszerzania tych granic i horyzontów. Tak długo żyjemy naprawdę, jak długo pragniemy jeszcze większej intensywności życia.

Mogę nie być do Gasseta przekonana, ale za te słowa można go pokochać ;-)

Pozostawanie z wytrwałym uporem w ramach ciągle tych samych, znanych horyzontów oznacza słabość i zanik energii życiowej. Horyzont jest linią biologiczną, jest żyjącą częścią naszego organizmu. (…) jeśli horyzont nasz traci elsatyczność, to znaczy, że poglądy kostnieją, a my się starzejemy.

Amen.

José Ortega y Gasset, Dehumanizacja sztuki. Warszawa 1980

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz